Wielu kierowców skarży się, że światła są zbyt jasne w ruchu drogowym. Ale czy należy winić nowe światła LED? Technicy chcieli dowiedzieć się więcej na ten temat i zbadali różne systemy reflektorów LED. Rezultat? Niektóre wręcz niepotrzebnie oślepiają.
O diodach LED w światłach samochodowych
Diody LED z systemem projekcji soczewkowej niepotrzebnie oślepiają. Połączenie różnych systemów może rozwiązać problem. Producenci i kierowcy mogą wiele zrobić, aby uniknąć oślepienia. Dioda LED (dioda elektroluminescencyjna) trafiła do świateł samochodowych. Ta technologia umożliwia konstruowanie jeszcze mniejszych reflektorów i tylnych świateł. Ale to, co cieszy projektanta pojazdu, denerwuje kierowcę. Mniejsze źródło światła i wynikająca z tego wyższa luminancja są odbierane przez wielu kierowców jako nieprzyjemne olśnienie.
Postrzegany i prawdziwy blask
Ogólnie rzecz biorąc, rozróżnia się dwa rodzaje olśnienia. Takie, które faktycznie występuje w oku (olśnienie fizjologiczne) i olśnienie psychologiczne. Oba typy są zjawiskami przejściowymi, które nie powodują trwałego uszkodzenia oka. Jednak olśnienie fizjologiczne może pogorszyć bezpieczeństwo ruchu.
Receptory siatkówki są „przesterowane” przez nagłą zmianę jasności i nadmierny kontrast. Rezultat? Rzeczy, które znajdują się blisko reflektora, są ledwo widoczne – w tym momencie zdolność widzenia jest właściwie całkowicie ograniczona. Oko zwęża źrenice, ale nie może zmienić wyraźnego kontrastu między jasnym a ciemniejszymi obiektami obok.
Więc jeśli jesteśmy oślepieni przez jasne światło, przez ułamek sekundy widzimy rzeczy poza stożkiem świetlnym gorzej lub wcale.
Porównanie dwóch najpopularniejszych systemów LED.
Aby dokładniej przyjrzeć się zjawisku olśnienia, eksperci techniczni porównali dwa najpopularniejsze systemy LED. Badania zostały przedstawione i szerzej opisane na portalu https://swiatmotoryzacji.pl/. Reflektory LED z systemem projekcji soczewkowej (np. w BMW X5 lub Škodzie) oraz reflektory LED z reflektorami o swobodnych kształtach (np. w Renault Clio).
Pomiary światła przeprowadzono na światłach mijania reflektorów LED w bezpośrednim sąsiedztwie pojazdów. Natężenie oświetlenia wyznaczono w najjaśniejszych możliwych punktach stożka światła z odległości 20 cm od osłony reflektora (ocena wizualna).
Spektrometr był używany do określenia widma światła, temperatury barwowej i natężenia oświetlenia. Luminancję oszacowano na podstawie stosunku powierzchni pomiarowej spektrometru do odległości od źródła światła.
Które systemy olśniewają?
Wynik jest jasny. Reflektory z systemami projekcji z małymi soczewkami, w których diody LED promieniują do przodu bezpośrednio za soczewką, jak przez szkło powiększające, oślepiają nas bardziej niż systemy z odbłyśnikami o swobodnych kształtach. Potwierdzają to również okuliści.
Całość można wytłumaczyć , jeśli wyobrazimy sobie światło jako wodę. Woda spływająca z dużej głowicy prysznicowej sprawia nam przyjemność podczas kąpieli pod prysznicem. Jeśli ta sama ilość wody zostanie wyrzucona przez bardzo wąską dyszę, gęstość jest znacznie wyższa i woda mocno uderzyłaby w naszą skórę.
Tak samo jest ze światłem i ludzkim okiem. Chociaż ta sama ilość światła dociera do oka, liczba receptorów w oku jest mniejsza, a ich obciążenie tym większe. Kierowca nie tylko czuje się oszołomiony, ale i oślepiony.
A to z konsekwencjami związanymi z bezpieczeństwem. Po olśnieniu następuje krótkotrwałe pogorszenie widzenia, ponieważ oko potrzebuje chwili, zanim przyzwyczai się do niższego poziomu oświetlenia.
Reflektory LED nie muszą oślepiać
W rzeczywistości nie ma powodu, dla którego reflektory LED miałyby oślepiać. Z technicznego punktu widzenia zmniejszenie efektu olśnienia jest łatwe do wdrożenia.
Nie powinno być możliwości bezpośredniego patrzenia w źródło światła
Automatyczne oświetlenie powinno przełączać się na światła mijania nawet przy słabym zmierzchu i słabej widoczności w ciągu dnia. W wolno poruszającym się lub zatłoczonym ruchu należy unikać wysokich poziomów luminancji.
Kontrast na granicy jasny-ciemny powinien być mniej ostry. Sprzęt ze słabszymi światłami miejskimi z automatycznym włączaniem przy niskich prędkościach jazdy powinien być standardem.
Zależy nam na tym, aby luminancja reflektorów i świateł sygnalizacyjnych była prawnie ograniczona, ponieważ w przyszłości diody LED mogą stać się jeszcze mniejsze i bardziej efektywne.
Światła do jazdy dziennej i tylne światła przeciwmgielne
Światła do jazdy dziennej zwiększają widoczność w ciągu dnia, ale w warunkach słabej widoczności i oświetlenia oślepiają ponad dwa razy mocniej niż światła mijania. Wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy. Efekt potęgują niejednorodne, małe powierzchnie wyjściowe. Dlatego ważne jest, aby jak najwcześniej przełączyć się na światła mijania, aby nie oślepiać nadjeżdżających pojazdów. Przełączenie na światła mijania i tak jest obowiązkowe przy słabej widoczności (mgła, deszcz, opady śniegu, ciemność).
Pamiętaj. Tylne światła przeciwmgielne można włączyć tylko wtedy, gdy widoczność jest mniejsza niż 50 metrów. Wtedy ograniczenie prędkości wynosi 50. Jeśli widoczność się poprawi, natychmiast wyłącz tylne światło przeciwmgielne.